Adwokat który
nie boi się trudnych i skomplikowanych spraw.
Gdy decyduję się na walkę, to walczę do końca. Łączę wiedzę, doświadczenie sądowe, umiejętności mediacyjne, zaangażowanie i determinację, by osiągnąć najlepsze możliwe rezultaty w swojej pracy.
We wszystko co robię – niezależnie czy zawodowo, czy w życiu osobistym – angażuję się całym sobą. Staram się widzieć rzeczy w szerokim kontekście nie tylko prawnym, ale i egzystencjalnym. Dystansu do prowadzonych spraw szukam na łonie natury.
Więcej o mnie
Ucz się, ucz – nauka to potęgi klucz
Ja zawsze chciałem mieć wiele kluczy, więc uczyłem się wielu rzeczy… i uczę się nadal. Studia prawnicze ukończyłem na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tam także zgłębiałem tajniki filozofii i teologii. W Lubelskiej Szkole Biznesu oraz w Saint Giles Collage w Brighton (Anglia) doskonaliłem język angielski. W moim domu książki są wszędzie. Ciągle uczę siebie, moje dzieci i innych (przez jakiś czas także jako wykładowca prawa). Dzięki wiedzy z różnych dziedzin, wiem, jak problemy prawne widzieć w szerokiej perspektywie. Pomagam klientom znaleźć właściwe tory prawne, ale też pokazuję kierunek, w którym mogą tymi torami jechać dalej.
Złoto hartuje się w ogniu…
A pozyskiwaną wiedzę, sprawdza się w życiu. Ja miałem szczęście hartować swoje prawnicze umiejętności pod okiem doświadczonych sędziów w Sądzie Apelacyjnym oraz w Sądzie Najwyższym w Warszawie (m.in. s. J. Strusińskiej – Żukowskiej czy s. M. Manowskiej - obecnej Pierwszej Prezes SN). Kilkunastoletnie doświadczenie pracy z najlepszymi pozwoliło mi doskonale poznać tajniki funkcjonowania systemu sądownictwa. Teraz bez trudu potrafię posługiwać się procedurami procesu sądowego w sposób zorientowany na sukces i interes klienta. Praca w Wydziale Cywilnym oraz w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych sprawiły, że biegle poruszam się w tych obszarach
Szewc bez butów chodzi…
Mimo zdobytej wiedzy i doświadczenia jako prawnik sam nie uniknąłem problemów w związku z zawartą umową kredytową. Tak, miałem umowę o kredyt frankowy… Ale jak mawiają: Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Mnie kredyt frankowy nie zabił, a wręcz przeciwnie – bardzo wzmocnił. Jeśli interesuje Cię ten temat, to TUTAJ napisałem o tym szerzej. Ja dzięki swojej osobistej batalii sądowej potrafię zrozumieć, co Ty czujesz, idąc do Sądu „walczyć o swoje”.
Walka Dawida z Goliatem…
Batalia sądowa młodego małżeństwa z bankiem – gigantem w 2009 roku, tak właśnie była opisywana przez media https://warszawa.naszemiasto.pl/klienci-kontra-dombank-czyli-starcie-dawida-z-goliatem-w/ar/c1-16347.
Swoją wiedzę prawniczą oraz doświadczenie pracy w Sądzie wykorzystałem skutecznie. W dwa lata wygrałem bezprecedensowy wówczas proces o unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny w CHF z jednym ze znaczących na polskim rynku bankiem! - Więcej przeczytasz TUTAJ Wtedy nikt jeszcze nie przypuszczał, że za kilka lat ruszy potężna fala pozwów przeciw bankom…
Dziś, pamiętając smak tamtej osobistej walki, wspieram innych frankowiczów na tym polu – zwykłych konsumentów, jak i przedsiębiorców. Jedna z ostatnich wygranych, jaka padła to 2.645.220,76 zł!
I nie jest to wygrana w LOTTO, ale na sali rozpraw, dla mojego Klienta!
Swoją wiedzę prawniczą oraz doświadczenie pracy w Sądzie wykorzystałem skutecznie. W dwa lata wygrałem bezprecedensowy wówczas proces o unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny w CHF z jednym ze znaczących na polskim rynku bankiem! - Więcej przeczytasz TUTAJ Wtedy nikt jeszcze nie przypuszczał, że za kilka lat ruszy potężna fala pozwów przeciw bankom…
Dziś, pamiętając smak tamtej osobistej walki, wspieram innych frankowiczów na tym polu – zwykłych konsumentów, jak i przedsiębiorców. Jedna z ostatnich wygranych, jaka padła to 2.645.220,76 zł!
I nie jest to wygrana w LOTTO, ale na sali rozpraw, dla mojego Klienta!
Pomaganie to moja pasja
Równolegle z pracą w Sądzie, charytatywnie wspierałem prawnie fundacje i stowarzyszenia o społecznym profilu działania. Działalność społeczna nauczyła mnie, jak ważna jest współpraca z osobami różnych specjalności i zawodów. Razem – w sposób interdyscyplinarny i kompleksowy – można pomagać innym znacznie skuteczniej.
A skuteczna pomoc dla innych to moja pasja.
Kontakt z ludźmi i możliwość wnoszenia CZEGOŚ WIĘCEJ w ich świat napędza mnie do nowych działań.
A skuteczna pomoc dla innych to moja pasja.
Kontakt z ludźmi i możliwość wnoszenia CZEGOŚ WIĘCEJ w ich świat napędza mnie do nowych działań.
Z Sądu do Kancelarii
Dlatego przyszedł czas, by zebranymi kluczami wiedzy, otworzyć własną Kancelarię Adwokacką. Stworzyłem miejsce, gdzie zahartowany w pracy z najlepszymi sędziami i napędzony potrzebą pomagania innym mogę wraz z Zespołem służyć innym ludziom poprzez dawanie im NAJLEPSZYCH ROZWIĄZAŃ PRAWNYCH.
Od 2015 r. jestem członkiem Okręgowej Izby Adwokackiej w Łodzi. W swoim działaniu kieruję się zasadami kompetencji i profesjonalizmu połączonymi ze zdecydowaniem, konsekwencją i wytrwałością w dążeniu do wyznaczonego celu. Niektórzy mówią nawet, że nadzieja umiera, a potem dopiero ja się poddaję 😉
Od 2015 r. jestem członkiem Okręgowej Izby Adwokackiej w Łodzi. W swoim działaniu kieruję się zasadami kompetencji i profesjonalizmu połączonymi ze zdecydowaniem, konsekwencją i wytrwałością w dążeniu do wyznaczonego celu. Niektórzy mówią nawet, że nadzieja umiera, a potem dopiero ja się poddaję 😉
Moja misja - najlepsze rozwiązanie prawne dla Ciebie
Skuteczna i pełna obrona interesu mojego Klienta jest dla mnie najważniejsza. A wszystko to w oparciu o jasne i przejrzyste zasady adwokackiej etyki zawodowej.
Uważam, że nie każdy musi znać się na prawie, ale każdy może korzystać z NAJLEPSZYCH DLA SIEBIE ROZWIĄZAŃ PRAWNYCH.
Wiem również, że rozwiązanie dobre dla jednego nie musi być dobre dla kogoś innego. Każda sytuacja jest inna, nasze historie są różne, a życie pisze za każdym razem inny scenariusz. Wierzę w to, że służąc innym swoją wiedzą i doświadczeniem adwokackim, a jednocześnie wsłuchując się w Twoje potrzeby, oczekiwania i możliwości działania, mogę proponować nie tyle najlepsze rozwiązania prawne w ogólności, ale..
NAJLEPSZE ROZWIĄZANIA PRAWNE DLA CIEBIE!
Uważam, że nie każdy musi znać się na prawie, ale każdy może korzystać z NAJLEPSZYCH DLA SIEBIE ROZWIĄZAŃ PRAWNYCH.
Wiem również, że rozwiązanie dobre dla jednego nie musi być dobre dla kogoś innego. Każda sytuacja jest inna, nasze historie są różne, a życie pisze za każdym razem inny scenariusz. Wierzę w to, że służąc innym swoją wiedzą i doświadczeniem adwokackim, a jednocześnie wsłuchując się w Twoje potrzeby, oczekiwania i możliwości działania, mogę proponować nie tyle najlepsze rozwiązania prawne w ogólności, ale..
NAJLEPSZE ROZWIĄZANIA PRAWNE DLA CIEBIE!